Dziś rano poszłam do rezerwatu, pomalutku budzi się do życia, choć na razie widziałam więcej saren i zajęcy, niż florowatych :) Uderzyło mnie jednak coś innego... zobacz, proszę...
to rozumicki las, jeszcze bez widocznej ściółki, a jaki światowy :)
a dalej obiecane mchy, paprocie, widłaki, przylaszczka i huby
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz