Liczba wyświetleń

niedziela, 1 lipca 2012

burza

trochę Pawlikowskiej czuję... jakże szczęśliwe są drzewa, będą się mogły wyszumieć....
burza, wiatr, pioruny... jak pięknie
zapach burzy i maciejki, którą posiałam hurtowo, przewraca na plecki ;]
chwilo.... trwaj....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz