Liczba wyświetleń

środa, 18 lipca 2012

i czemu ja to piszę??


Cytat będzie, sama nie umiałabym tak pięknie ubrać tego w słowa :)

Dzięki temu będę mógł pofolgować naturalnej u starców skłonności do mówienia o sobie samym i o tym, co zdziałałem w przeszłości. A pofolguję sobie nie nudząc innych, którzy mogliby, przez szacunek dla wieku, poczuwać się do obowiązku słuchania mych opowieści. albowiem to, co piszę, można według woli, przeczytać, lub nie. Wreszcie (lepiej od razu przyznać się, bo moim zaprzeczeniom i tak nikt by nie uwierzył) zaspokoję w ten sposób także i moją próżność.
Ilekroć bowiem słyszałem - bez żadnej próżności rzec mogę - zaraz potem następowała jakaś próżna opowieść. Większość ludzi nie lubi próżności u innych, choćby sami jej hołdowali. Ja  jednak jestem dla niej wyrozumiały, gdyż sądzę, że często przynosi pożytek zarówno człowiekowi próżnemu, jak i tym, którzy są w kręgu jego działania.
Stąd w wielu wypadkach nie byłoby niedorzecznością, gdyby człowiek dziękował Bogu za swoją próżność obok innych przymiotów życia.

                                                                     Beniamin Franklin "Żywot własny"




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz