Śpisz. Masz lekko uchylone usta, w kąciku pojawia się i znika malutka banieczka snów. Śpisz. Nieobecna, bezbronna... Ile trzeba mieć w sobie ufności, żeby powierzyć komuś swoją bezradność, swój niebyt...
Całuję cię cieniem, żebyś wypoczęła przed kolejną walką z tym światem....
Grazynko:)wzruszyłam sie czytajac te słowa. Najpiekniejsze słowa matki
OdpowiedzUsuńbuziaki, magdalonie....
OdpowiedzUsuńmamo...prosze nie udostepniac takich zdjec moich ;p
OdpowiedzUsuńkochanie, jesteś na tym zdjęciu w połowie ... zakamuflowana ;]
OdpowiedzUsuńNie rozumice (mamo!!) Tu nikt nie jest zakamlufowany!!! I bardzo dobrze.
OdpowiedzUsuń(1stary2)
witaj, 1stary2, czekałam na ciebie :)
OdpowiedzUsuń